Wstałeś rano ubrałeś się i zszedłeś na dół do kuchni po śniadaniu mama miała dać ci twojego pierwszego pokemona.

-łął dzięki mamo, ciekawe co to za pokemon.
Następnie wypuściłem pokemona.

Zobaczyłeś młodego Absola zaczął krązyć wokół ciebie. Było widać że ten pokemon był zadowolony.

-Dzięki mamo- powiedziałem i uścisnąłem matkę "Będzie idealny do mojego celu" pomyślałem przez ten czas. Następnie ruszyłem na górę i żeby się spakować, zerkając co chwilę na absola. "Rodzice wybrali mi spaniałego pokemona, dzięki nie mu uda mi się na pewno zemścić się na szkolnych kolegach" pomyślałem zadowolony. "Wystarczy tylko spojrzeć na niego, tak mroczna aura, jest gotowych do wielki i strasznych rzeczy o tak do strasznych rzeczy". Gdy się spakowałem poszedłem na dół się pożegnać.

Gdy mówiłeś o gotowości Absola do popełniania złych czynów ten uśmiechnął się. Następnie żegnając się z mamą ta nieswiadoma twych złych zamiarów życzyła ci wielu sukcesów i dała ci 5000$ na dobry początek.

-Dobra Absol co powiesz abyśmy zaczęli od tego ze ci imię zmienię?, hmm... słyszałem o absolach, podobna przynoszą pecha co powiesz abym cię nazwał Fatum ?.
Nie czekając na reakcje pokemona zeskanowałem go pokedex, następnie rozejrzałem się za czymś co mogło by się nadawać na worek treningowy, lub na kolejnego towarzysza.

Absol był zadowolony z imienia, dzięki Pokedexowi uzyskaleś następujące informacje:

Występuje w miejscach, gzie przeczuwa nadejście naturalnych katastrof. Przez to jest postrzegany, jako sprawca nieszczęść.
Płeć: Mężczyzna
lv5
Ataki: Scratch, Leer
Zobaczyłeś Zigagoona

-No dobra ruszamy- rzuciłem do pokemona i ruszyłem rozglądając się za jakimś pokemonem do walki.

Zobaczyłeś idącego nieopodal Zigzagoona.

-Może i nie jest zbyt okazały ale na trening idealny, Fatum słuchaj zrobisz tak... najpierw podkradnij się do niego następnie skocz i zaatakuj go scratch'em.

Nieświadomy niczego Zigzagoon mocno oberwał po ataku Fatum, zygzakowaty pokemon dopiero przygotowywał się do ataku.

-Nie ma on najmniejszych szans, Fatum biegnij koło niego aby go zmylić i atakuj go scratch'em, może i jest to nasza pierwsza walka ale chce ją rozegrać idealnie.

Fatum zaatakował idealnie przeciwnika nierozgarnięty Zigzagoon padł.
Absol + 1lv

-Brawo Fatum "you are the best"- szczęśliwy przytuliłem pokemona- A teraz chodź my dalej.
Ruszyłem w dalszą drogę.

Podrodze zobaczyłeś Natu dłubiącego dziobem w ziemi.

-To będzie również proste, Absol ma przewagę typową nad nim.
Zerknąłem znów na natu -Fatum co powiesz na nowego towarzysza ?- nie czekając na jego reakcje rozkazałem mu- Fatum znów podkradnij się i zaatakuj go scrath'em następnie użyj leer i zacznij krążyć koło niego tak jak zrobiłeś to ze zigzagonem i zaatakuj go scratch'em.

Natu nie dał się podkarść Absolowi. którego zaatakował Peck, Fatum odpowiedział kombinacja Leer i Scratch. Najwyraźniej Natu bardziej oberwał.

-Bobra nasza zaatakuj go jeszcze raz tą samą kombinacją, musisz go jak najbardziej osłabić !!

Absol użył z wielkim skutkiem tej kombinacji ataków, Natu wyraźnie był już bardzo osłabiony ale zdolał zranić Fatum swoim peck.

-Dobra Fatum odsuń się spróbuje teraz go złapać!, pokeball idź- zacisnąłem zęby i kciuki oraz modliłem się w duchu żaby go złapać za pierwszym razem.

Pokeball chwilę się krecił i usłyszałeś ten dźwięk natu jest twój.

Płeć: Kobieta
lv7
Ataki: Peck, Leer, Night Shade

-Oł jeah, natu idź- patrzałem z zadowoleniem na nowego pokemona- ciebie też nazwę co powiesz na hmm... Altaria?

Natu się zdziwił i pokazał ci abyś wpisał w pokedexie to imię które chcesz mu nadać.

Wpisałem jej imię do pokedexa -czyli co drużyno ruszamy dalej?

Po drodze nic ciekawego nie zauważyłeś oprócz pełzającego Wurmpla

-Altraia idź pora cię wypróbować, wleć w powietrze i opadając walnij Wurmpla peck'eim- Zwróciłem się do Fatuma- Biedny wurmpl nie ma żadnych szans nawet typowych- gdy to powiedziałem uśmiechnąłem się perfidnie

Twoja Altaria załatwiła Wurmpla jednym potężnym Peckiem
Altaria + 1lv

-jahu, dobra idziemy dalej, Fatum ty chodź przy mojej nodze a ty Altaria usiądź na moim ramieniu, trzeba poszpanować takimi pokemonami jak wy.

Nagle zauważyłeś kolesia, który chodził do twojej klasy.

-To będzie idealna okazja to zemsty- rzekłem do swoich poków- Ej,ej kogo to moje oczy widzą?-zawołałem do niego.

-Co chcesz- powiedział, -widze że masz pokemony to może mała walka?

-właśnie na to liczyłem, panie przodem- powiedziałem ironicznie dając mu znak że ma pierwszy wybrać pokemona do walki.

- Wychodź Budew pokażemy mu na co nas stać.

-Taa ale nie jeden raz- dokończyłem sobie pod nosem- Altaria idź masz nad nim przewagę, wleć w powietrze i opadając walnij budewa peck'iem i następnie użyj Night Shade.
Przez ten czas ze skanowałem budewa pokedexem

W wietrznej porze wytrzymuje zimno zamykając swoje pączki. Gdy przychodzi wiosna, otwiera swoje pączki i wypuszcza pyłki powodujące kichanie i alergie wśród ludzi. Spędza czas wokół stawów, gdzie mieszka
Płeć: kobieta
lv5
Ataki: Absorb, Growth
Natu załatwił Budewa jednym ciosem
Altaria +1lv

-Coś ci słabo idzie- rzekłem ironicznie- masz jeszcze jakiegoś asa w rękawie- wskazałem Absola.

Idź Rattata użyj Tackle.

-Buahaha-uśmiałem się perfidnie- i ty się masz za trenera, Fatum idź użyj scratch, następnie zacznij koło niego krążyć i użyj Scartch, nie oszczędzaj go !!

Fatum uniknął ataku pzreciwnika i zaczął atakować Scratchami, Rattata była już bardzo osłabiona. Absolowi najwyraźniej męczenie przeciwnika sprawiało radość.

-Fatum rób tak dalej, nie daj mu żadnej litości, wykończ go !!!!

Fatum bezlitośnie wykończył przeciwnika. W nagrodę dostałeś 300$
Absol +2lv

-oł tak, dalej drużyno ruszamy dalej- zwróciłem się do moich pokemonów- jesteś cie świetni.

Zobaczyłeś miasto Oldale znajdujące się za pobliską ścieżką.

-No i jesteśmy w mieście, dobra teraz wracaj cie do pokebolli.
Następnie wszedłem do miasta

Zauważyłeś centrum pokemon, pochwili podeszła do ciebie kobieta chcąca dać ci Potion.

-heh dzięki na pewno się przyda-wziąłem od niej przedmiot  i rozejrzałeś się po mieście aby zobaczyć co się w nim znajduje.

Zobaczyłeś centrum pokemon, sklep i kilka domów.

Wszedłem do sklepu i podszedłem do ekspedientki i poprosiłem o notes i długopis.

- proszę oto one należy się 5$

Wyszedłem ze sklepu i siadłem pod drzewem i zacząłem notować:
Punkt.1- Respekt
Punkt.2- Dużo kasy
Punkt.3- Poplecznicy
Punkt.4- Kwatera główna
Punkt.5- Zemsta
-Czyli co najpierw muszę stać się dobrym trenerem za tym też pójdzie kasa i będzie mi łatwiej znaleźć członków.
Wstałem i rozejrzałem się za jakimś trenerem.

Zobaczyłeś jakiegoś pietnastolatka z pokeballem na szyi.

-Ej ty zawalczysz ?- krzyknąłem do niego.

Czemu nie odpowiedział chłopak.

-Dobra Altaria idź- zwróciłem się do chłopca -teraz twój ruch

- Ok wychodź Torchic. Użyj Focus Energy i Scratch.

-Altaria leć do góry i unikaj jego ataków, następnie atakuj go Night Shade i gdy będzie osłabiony zacznij spadać i walniej go peck'iem

Torchic chiał użyć Scratch lecz Altaria wzleciała w powietrze, następnie walneła w Torchica Night Shade a potem dołożyła mu Peckiem. Torchic jest osłabiony.

Brawo Altaria jeszcze raz użyj Night Shade.

Altaria mocno zraniła przeciwnika sowim atakiem, Torchic zranił Natu Scratchem, wyraźnie było widać że Torchic długo nie pociągnie.

Altaria dobił go kombinacją ataków Night Shade i Peck
------------------------------------
Daj dział propozycje i sugestie ;p

Natu powalił przeciwnika.
Altaria +2lv uczy się Teleport.

-Ha masz jeszcze jakiegoś pokemona ?

- Powiedzmy że mam jeszcze jednego pokemona. Wychodź Absol i co ty na to?

-Taa Fatum idź i pokaż mu jak wygląda prawdziwy absol- powiedziałem pewien siebie- Unikaj jego ataków i użyj scratch potem krąż koło niego i zaatakuj go.
-Ja przeskanuje przeciwnika aby wiedzieć na którym levelu jest- wyciągnąłem pokedex i zeskanowałem go

Dowiedziałeś się że jego Absol jest zaledwie na 5lv. Twój Fatum zaczął atakować Absola i z gracją unikał ataków swojego przeciwnika.
Fatum 100HP
Absol 60HP

-Kurcze ta walka będzie mozolna Fatum nie zna żadnych innych ataków- rzekłem do siebie.
-Fatum użyj leer aby osłabić jego defensywe potem atakuj go dalej

Fatum powoli wykańcza przeciwnika swoim atakiem i obniża jego obronę. Absol przeciwnika zaatakował Scratch.
Fatum 85HP
Absol 30HP

-Mam pomysł- rzekłem do siebie- Fatum ugryź go mocno !!

Fatum nauczył się ataku Bite który od razu wypróbował na przeciwniku lecz ten przetrwał ten atak bo był pokemonem ciemności i odpłacił się Scratch.
Fatum 70HP
Absol 5HP

-Dobra nasza Fatum, ugryź go jeszcze raz, nie będzie miał teraz szans

Absol padł dostałeś 500$ za wygraną.

-ooo tak, sorry stary nie miałeś szans- następnie odszedłem od niego i ruszyłem w dalszą drogę szukając czegoś wartego uwagi.

Zobaczyłeś jakiegoś kolesia twojej karnacji w dredach naszącego złoty łańczuch na szyji.

-Hej,hej witaj czarnuchy, jak ci miną dzień bo mi czarno- podszedłem do niego podając mu rękę

- Siema mi dzień minął jako tako lecz prawdziwa zabawa dopiero się zacznie. Widzisz tego kolesia z walizką, jest szefem dużej firmy i zaraz zamierzam skubnąć go. Opowiedział ci też o sobie i doszedłeś do wniosku że jego historia jest bardzo podobna do twojej.

-Ej co powiesz na połączenie sił, ma też podobne cele i wspomnienia co ty

- Spoko koleś jetem Jay pomożesz mi skroić tego faceta?

-Ja Shaggy, jasne pomogę ci, masz już jakiś plan?

- Tak a masz jakieś pokemony? Powiedział Jay

-ta nawet dwa- pokazałem mu 2 pokeballe- w tym jest mój Absol a w tym Natu.

- To świetnie ja też mam dwa pokemony Houndoura i Pidgeotto. Więc mam już plan mój Houndour i Absol zaatakuj i wystraszą tego kolesia a Natu i Pidgeotto zabiorą mu tę walizke. Co ty na to?

-Hmm... może zadziałać, fatum, Altaria idź cie róbcie to co robią jego pokemony

Wasze pokemony zaczeły akcje Fatum i Houndour wystraszyły kolesia a ptasie pokemony zabrały mu walizke na koniec Houndour użył zasłony dymnej i wszytkie poki wróciły do was a Altaria i Pidgeotto dały wam walizkę.

-Tak w ogóle to co jest w tej walizce ?
przez ten czas zeskanowałem pokemony Ray'a pokedexem

(nazywa się Jay nie Ray)
Pokedex powiedział:
Houndour

Typ: Mrok, Ogień
Używa różnego rodzaju odgłosów, by komunikować się z innymi osobnikami i podczas polowania.
Płeć: Mężczyzna
lv14
Ataki: Leer, Ember, Howl, Smog, Smokescreen, Roar

Pidgeotto

Bardzo troszczy się o swoje terytorium. Ten Pokemon zawzięcie dziobie każdego intruza.
Płeć: Kobieta
lv18
Ataki: Tackle, Sand-attack, Gust, Quick attack, Whirlwind
Otworzyliście walizkę a w niej było 10000$ postanowiliście podzielić się po 5000$.

"Walka z nim nie ma sensu" pomyślałem gdy zobaczyłem odczyt z pokedexu."A te 5000$ zawsze się przyda do punktu 4".
-Czyli co Jay masz zamiar teraz robić?- zapytałem się za sztucznym zaciekawieniem

- Może pojdę z tobą na podbój świata co ty na to?

-liczyłem na to, co dwie głowy to nie jedna, wróć co dwie czarne głowy to nie dziesięć białych- uśmiałem się ze własnego żartu.
Spojrzałem znów na skan jego pokemonów-Jay twoje pokemony są zadziwiająca silne nie obraź się ale nie za walczę z tobą bo bym przegrał z kretesem, a dbam o swoją reputacje ;p, dobra ruszamy dalej może uda się znaleźć dwóch trenerów do podwójnej walki.

- Szczerze mówiąc nie chciałem walczyć z moim nowym ziomkiem a co do podwójnej walki to się zgadzam.
Po drodze nic a ni nikogo nie widzieliście.

-Pewnie plotki się szybką rozchodzą- zanim on zdążył zapytać "jakie" to dokończyłem -że dwóch czarnych mocarzy grasuje po mieście, dobra chodźmy dalej.

Poszliście dalej lecz twój wzrok zwrócił na coś uwagę.

(bez obrazy ale to głupi brzmi ;p)
Patrze na to co zwróciło moją uwagę

Jakiś pokemon rył głową w ziemii.

skanuje go pokedexem

Trapinch

Żyje na suchych pustyniach. Buduje pochyłe pułapki z piasku, w których cierpliwie oczekuje ofiary.
Płeć: Mężczyzna
lv7
Ataki: Bite

-Ej, Jay nie obrazisz się jak go złapie?- nie czekając na odpowiedź wypuściłem Fatuma z pokeballa- Fatum podkradnij się do niego i ugryź go !!

Jay tylko kiwnął głową na tak. Fatum ugryzł Trapincha a ten mu oddał tym samym atakiem.
Fatum 90HP
Trapinch 70HP

-Dobra Fatum użyj leer by osłabić jego obronę a następnie zacznij do niego szybko biegnąć i skaczą z miejsca na miejsce aby go zmylić i walnij go mocno z główki.

Fatum wzrokiem osłabił obronę poke mrówki potem walnął go mocno swoja głową, Trapinch odpłacił mu gryzieniem.
Fatum 80HP
Trapinch 40HP
Fatum uczy się Headbutt.

-Dobra Faum użyj Headbutt, wtedy go złapie

Mrówkowy pokemon padł.
Absol +1lv uczy się Taunt

rzucam pokeball aby go złapać

Złapałeś Trapincha.

skanuje go pokedex i ruszam dalej

Trapinch

Żyje na suchych pustyniach. Buduje pochyłe pułapki z piasku, w których cierpliwie oczekuje ofiary.
Płeć: Mężczyzna
lv7
Ataki: Bite

-Jak sądzisz Jay co powinniśmy teraz zrobić ?

- To zależy. Jeśli chcesz zostać trenerem pokemon to najlepiej najpierw do Petalburga.

-Chmm..dobry pomysł jak dostane mistrzem ligi to będzie mi łatwiej znaleźć popleczników, dobra ruszajmy po odznakę.

- To jak do Petalburga co? Ale na piechtę czy autobusem?

-Autobusem, ja mam już dosyć dziczy.
Ruszyliśmy na przystanek

- Po dotarciu na przystanek okazało się że autobus będzie za 20 minut, więc będziecie musieli trochę poczekać.

-poczekamy lepsze to niż przedzieranie się parę dni przez dzicz ;p

Gdy czekaliście na przystanku zobaczyłeś idącego Charmandera.

-Ej Jay nie chciałbyś złapać tego pokemona?, bo ja nigdy nie lubiłem chrmanderów

- Spoko mogę go złapać a ty zeskanuj go dexem. Idź Pidgeotto i atakuj Gust

Zeskanowałem jaszczurkę pokedexem, byłem bardzo ciekawy jak walczy Jay

Charmander

Zdecydowanie woli gorące miejsca. Ponoć, gdy pada deszcz, z końca jego ogona wydostaje się para.
Płeć: Mężczyzna
lv7
Ataki: Scratch, Growl, Ember
Pidgeotto mających przewage lv powalił jaszczurkę jednym Gust
- Teraz idź pokeball.

Patrzałem z zaciekawieniem czy złapie go za pierwszym razem

Pokeball chwilę się pokręcił i usłyszałeś ten dźwięk Charmander jest Jaya.

-Gratulacje stary a teraz lepiej wracajmy na przystanek bo nam autobus ucieknie

Doszliście na przystanek i po chwili przyjechał autobus jadący do Petalburga.

-Każdy płaci za siebie- rzekłem i wszedłem do autobusu.

Zapłaciliście po 5$ i pojechaliście w stronę Petalburga.
- Shaggy czy wiesz że twoja pierwsza walka będzie przeciw liderce kamiennych pokemonów?

-Teraz już wiem, ale sądzę że nie liczą się typy ale siła i wytrwałość pokemona, więc nie ma się oco martwić ;p a ty też masz zamiar walczyć z liderem czy tylko gościnie idziesz ?

- Wiesz tego jeszcze nie wiem czy walczyć na stadionie ale uważam że przydał by ci się jakiś pokemon mający ataki mające przewagę nad skalnymi pokemonami albo mógłbyś nauczyć takiego ataku któregoś ze swoich pokemonów.

Spojrzałem na moje pełne pokeballe gdy nagle w padłem na pomysł- Fatum, tak mogę go nauczyć przecież metal claw i iron tail !!, Kurcze ile ten autobus się już wlecze.

- Iron Tail to bardzo dobry pomysł, za jakieś 15 minut dojedziemy.

-czyli jeszcze trzeba czekać ehh

W trakcie waszej rozmowy autobus zatrzymał się w Petalburgu.

-No nareszcie, chodźmy poszukać jakieś miejsce do trenowania 
---------------------------------------------
Czy mógłbyś mi podać mój numer gg, bo ja mam tlena i tam mi się numer wykasował ;p

Zobaczyliście jakiś lasek.
(12255465 twój numer)

Wszedłem do lasu i wypuściłem moje wszystkie pokemony

Wszystkie pokemony były z tego powodu bardzo zadowolone, czekały na twoje komendy.

-Dobra do walki z liderem użyje Fatum i... Trapincha'a a właśnie nie nazwałem cię co powiesz na emm... Ragnarock ?

Trapinch pokiwał głową zgodził się.
- Ej Shaggy ale Natu z tego co wiem może nauczyć się Giga Drain, Solarbeam i Steel Wing.

-Nie to będzie ciężka walka ja nie potrzebuje kobiet na polu z resztą jest mało odporna na ataki kamienne i jest za mała by nauczyć się tych ataków

- Niech ci będzie więc jaki masz plan.

-Najpierw Ragnarock nauczę go parę przydatnych ataków a następnie użyje Fatum, powinni sobie poradzić

- Ale jakie masz na myśli ataki bo wiesz same przydatne to nie zabardzo do treningu się nadają.

-Nauczę Ragnarocka dig i sand-attack, na początek to wystarczy, zresztą nie chce nauczyć ich ataków które rozwalą przeciwnika za pierwszym razem tylko się trochę pomęczyć, walka jak zupa żeby była dobra trzeba się przy niej spocić ;p

Podczas rozmowy zobaczyłeś jakiegoś pokemona który polubił ciebie a był to

-Hej mały chcesz do nas dołączyć ?- zeskanowałem go pokedexem

Cranidos
Żył w prehistorycznych lasach już 100 milionów lat temu. Odrodził się ze skamieliny przypominającą żelazną kulę. Jego głowa, którą zabija przeciwników, jest twarda niczym żelazo.
Płeć: Mężczyzna
lv15
Ataki: Headbutt, Pursuit, Take Down, Iron Tail

Cranidos z chęcią dołaczył się do ciebie.

rzuciłem pokeballem w carnidosa

Poke dinozaur nawet nie walczył z pokaballem, udało ci się masz Cranidosa

Sorry że dałem go do sygny zanim go złapałem, ale sam wiesz ;p
--------------------------------------------------------------------------------
-Cranidos idź, Jay co powiesz na walkę mój Ragnarock kontra twój charmander oraz mój cranidos kontra twój Houndour, bo muszę ich sprawdzić i potrenować

( nie szkodzi )
- Dobra Shaggy mała walka nie zaszkodzi. Idź Charmander!

-Ragnarock posłuchaj, zacznij kopać piasek aby poleciał na oczy przeciwnika, następnie zacznij szybko kopać pod siebie i zrób tunele następnie wydostań się i ugryź go, by atak był efektywniejszy, ruszaj!!

Ragnarock sypnął piachem w oczy Charmandera tym samym uczy się Sand Attack lecz tym razem nie udało się wykopać tunelu ale  gryzienie zadziałało jaszczurka odpowiedziała Ember.
Ragnarock 85HP
Charmander 75HP

-Ragnarock jeszcze raz zrób tunel i ugryź go !!

Tym razem podkop się udał a tym samym Ragnarock uczy się Dig ugryzł jeszcze ognistego poka Charmander po oberwaniu oddał Emberem.
Ragnarock 65HP
Charmander 3HP

-Bravo Ragnarock wykończ go tarza Bite'm

- Ragnarock wykończył Charmandera.
Ragnarock +1lv
- Dobra teraz Houndour

-Ragnorc, wracaj idź Cranidos, zaatakuj go Headbutt'e a następnie Iron Tail, pamiętaj wstawiaj na szybkość !!!

Houndour chciał zaatakować Cranidosa lecz ten był piekielnie szybki i złatwością uniknął ataku mrocznego pokemona a potem uderzył go potężnym taranem i dołożył Iron Tail.
Cranidos 100HP
Houndour 46HP

-Dobra cranidos, skumuluj całą energie w głowie i z taranuj go jak najmocniej umiesz !

Cranidos powalił Houndoura potężnym ciosem głową.
- Shaggy twój Cranidos świetny

-Wiem ;p i dlatego nie użyje go przeciwko liderowi, jak mówiłem użyje Fatum i Ragnarocka- zwróciłem się do dinozaura- Nie martw się następnym razem wezmę ciebie i Altarie.
-Fatum widzisz tamten głaz, spróbuj rozwalić go ogonem, skumuluj tam całą energie i walnij go !

Cranidos przejęty tym że nie będzie walczył postanowił pomóc Fatumowi opanować atak Iron Tail i pokazał mu ten atak na głazie, który wyznaczyłeś Fatumowi.

-Eh nigdy nie przypuszczałem że będą sobie nawzajem pomagać, Fatum wieżę w ciebie dasz radę !

Fatum podpatrzył jak Cranidos używa Iron Tail i sam spróbował, udało mu się w jego wykonaniu ten atak wyglądał jak jakaś szabla. Fatum jeszcze nie opanował tego ataku do perfekcji.

-Fatum trenuj dalej, Ragnarock trzeba ci znaleźć kolejnego przeciwnika do trenowania- rozejrzałem się po okolicy.

Zobaczyłeś małego Plusle.
( dopisz Ragnarockowi Dig )

-Będzie idealnym przeciwnikiem, Ragnraock użyj Diga a następnie Bite

- Te ataki wystarczyły aby Plusle padł.

-Dobra kozak pora na coś silniejszego nie sadzisz?- rozejrzałem się po okolicy za czymś "Godnym"

Jedynym pokemonem którego zauważyłeś był Skitty

-Ale mi się pokemon godny znalazł, Raganarock tak jak wcześniej

Skitty walnął w Ragnarocka Tacklem ten odpowiedział Dig i Bite.
Ragnarock 80HP
Skitty 30HP

-użyj sand-attack a potem bite

Skitty nie dał się oślipić i uderzył Fake Out, Ragnarock dobił Skitty swoim Bite.
Ragnarock +2lv

Zacząłem szukać tym razem przeciwnika dla Fatuma

Spotkałeś Ralts

-Dobra Fatum zobaczmy czego się nauczyłeś, użyj Iron Tail a potem Bitte

- Iron Tail wyszedł Fatumowi a przytym wyglądał eleganco Bite dobił psycho poka.
Fatum + 1lv

Szukam kolejnych przeciwników

- Zobaczyłeś jakiegoś trenera pokemon.

-Ej ty zawalczysz ?, a jeżeli masz dwa pokemony lub więcej to co powiesz na podwójną walkę ?

- Zgadzam się na podwójną walkę. Idź Geodude i Beautifly

-Ragnarock, fatum idźcie, Raganorck zajmij się geodudem użyj podkopu a następnie użyj sand-attack i znów podkop, Fatum użyj iron tail na na motyle a następnie zrób swoim rogiem dwa potężne podmuchy wiatru i zaatakuj mini w motyla !!

Ragnarock załatwił Geodude, Fatum jedynie zaatakował Beautifly Iron Tail, motyl Absorb po czym Ragnarock prawie padł.
Ragnarock 10HP
Fatum 100HP
Geodude FT
Beautifly 50HP

-Raganrock użyj sand-attack na przeciwnika, a ty Fatum zacznij biegnąć i odbij się do Ragnarocka i zaatakuj Headbutt'e Beautifly

Ragnarock oślepił przeciwnika Fatum załatwił go Bite.
Ragnarock +2lv
Fatum + 2lv
Dostajesz 500$ za wygraną

-Jeszcze trochę i mogę ruszyć na lidera- szukam kolejnego przeciwnika

Zobaczyłeś kolesia ubranego na biało trzymał w ręce pokeball.

-Zwalczysz ze mną?

- Jestem naukowcem ale mogę zawalczyć 3vs.3 co?

-Na raz czy po kolej ?

- Po kolei co ty nie znasz się na walkach pokemon?
Idź Kabuto

-Wiesz są ludzie co walczą 6 pokemonami na raz, więc wiesz. Dobra skamielina kontra skamielina Cranidos idź, użyj Taranu a następnie iron tail !

Kabuto potężnie oberwał w szczególności tym drugim atakiem lecz odzyskał trochę sił dzięki Absorb.
Cranidos 80HP
Kabuto 54HP

-Cranidos pędź do niego szybko odskakując na boki by zmylić przeciwnika i zaatakuj go

Kabuto Padł.
Cranidos 80HP
Kabuto FT
- Twoja kolej Anorith

-Fatum idź, użyj iron tail a następnie ugryź go

- Iron Tail wykończył przeciwnika.
Fatum +1lv
- Twoja kolej Shieldon

-Raganrock idź, użyj sand-attack i podkopu

Shieldon użył Iron Defense i przetrzymał ataki Trapincha i odpowiedział Take Down i Iron Tail.
Ragnarock FT
Shieldon 89HP

-Cranidos idź użyj taranu i iron tail

Cranidos z sukcesem zaatakował i uniknął ataków Shieldona
Cranidos 80HP
Shieldon 36HP

-Cranidos użyj jeszcze raz tej samej kombinacji

Cranidos wykończył swojego rywala.
Cranidos + 1lv
Dostajesz 700$

Ruszam do pokemoncenter by uleczyć pokemony

Siostra Joy wzieła twoje pokemony i spytała się czy chcesz przenocować.

-Jasne- zruciłem się do Jay'a - Może nie jestem jeszcze do końca gotowy ale jutro idę już do lidera.

- Ej Shaggy to weźmy klucze do naszych pokoi.

-Trzeba się przespać, jutro wielki dzień- ruszyłem do swojego pokoju

- Przed snem obmyślałeś strategie które pomogą ci wygrać walkę z liderem stadionu. Wreście udało ci się zasnąć.

Budzę się i sprawdzam która godzina

zegarek pokazał że jest 7:15

-Jay wstawaj ruszamy już po odznakę.

- Dobra juz wstaje.

Ruszyłem zadowolony do lidera

- No to Shaggy idziemu do Rustboro City

Wszedłem do sali i rzekłem- Jestem Shaggy i przybyłem zdobyć odznakę, mam również dwa pokemony

- Jestem Norman lider sali w Petalburgu czy chcesz walczyć ze mną o odznakę?

-Jasne że tak, a pusz innego bym tu przychodził, dobra nie ważne walczmy.

- Walka odbędzie się 3vs.3. Naprzód Slaking

-Dobra cranidos idź, użyj taranu a następnie iron tail, masz nad nim przewagę jeżeli chodzi o szybkość.

Ataki Cranidosa nie wyrządziły najmniejszej szkody przeciwnikowi Slaking uderzył Cranidosa Brick Break co znokautowało poke dinozaura.
Cranidos FT
Slaking 78HP

-Fatum idź, użyj iron tail a następnie ugryź go

Tym razem Slaking użył Hammer Arm co wykońzyło Fatuma.
Fatum FT
Slaking 78HP

-Dla formalności, altaria idź, staraj się trzymać jak najwyżej i raz na jakiś czas atakuj peckeim go zrzeczenie i zwinie

Thunderbolt Slakinga zakończył walkę.
Altaria FT
Slakinng 78HP
- Kolego wróc tutaj jak zdobędziesz 4 odznaki.

-Dzięki za walkę, teraz już wiem na co mam stawiać uwagę podczas pojedynku, jeszcze raz dziękuje, Dobra Jay idziemy do pc i do kolejnego miasta.

po drodze do centrum pokemon Jay powiedział do ciebie - Po co to zrobiłeś to był lider którt jest silny i z tego co wiem ma poki rzędu 28-30 lv.

-By dowiedzieć się co mam poprawić w moich pokemonach, Cranidos potrzebuje lepszych ataków a Altaria musi się lepiej nauczyć manewrować w powietrzu no i Fatum praktycznie wszystkiego.

- Aha no to teraz wiem dlaczego walczyłeś z Normanem. Dosziliście do centrum pokemon.

-Dobry, poproszę o uleczenie moich pokemonów.

Siosta Joy w mig uleczyła twoje pokemony.

Ruszyłem w stronę kolejnego miasta*
--------------------------------------------------------
*zapomniałem jak się ono nazywa ;p

Wyrusziliście do Rustboro City

Po drodze rozglądałem za czymś na czym mógłbym potrenować.

nic nie udalo ci się znaleźć

idę dalej rozglądając się

Zobaczyłeś Riolu.

zeskanowałem go pokedexem
-Fatum idź, użyj na niego iron tail a następnie bitte.

Riolu
Mimo swojego niepozornego wyglądu, bardzo silny. Posiada wielką determinację i bojowe usposobienie. Według wielu podań, stworek ten potrafi w ciągu jednej nocy samotnie przejść 3 wzgórza i 2 doliny.
Płeć: Mężczyzna
lv14
Ataki: Quick Attack, Force Palm, Feint, Iron Tail, Focus Punch

-Brzydal, ale będzie dobrym przeciwnikiem, no!! Fatum na co czekasz wykonaj moje polecenie!

Riolu skontrował Iron Tail Fatuma swoim Iron Tail uniknął Bite i walnął Absola sowim centrociosem, najwyraźniej był urażony tym że nazwałeś go brzydalem.
Fatum 54HP
Riolu 100HP

-Fatum nie daj mu się, zacznij biegać aby zwiększyć swoją szybkość i unikaj jego ciosów.

Riolu pokazał że jest świetnym wojownikiem i pokazał swoją szybkość i uderzył Fatuma Quick Attack i dołożył mu Iron Tail, Fatum padł.
Fatum FT
Riolu 100HP
- Shaggy będziesz łapał tego Riolu? bo jeśli nie to ja go z wielką chęcią złapie.

-Zrób to lepiej zanim go zatłukę.

- To jak walczysz z nim dalej czy ja mam to zrobić?

- no łap go bracie

- Pokaże ci jak to się robi! Riolu to pokemon typu walczącego więc Idź Pidgeotto atakuj Gust

patrzyłem na rozwój akcji

Pidgeotto wzleciał w powietrze i z tamtąd uderzył Gust w Riolu, walczący pokemon chciał zaatakować lecz nie mógł sięgnąć poke ptaka.
Pidgeotto 100HP
Riolu 50HP

obserwuje dalej

Riolu tym razem wyskoczył w powietrze i walnął Pidgeotto swoim Iron Tail,  Pidgeotto użył Quick Attack i Gust. Riolu padł.
Pidgeotto 65HP
Riolu FT
- Idź pokeball!

Zaklaskałem rękoma- brawo bracie, brawo.

- Dzięki Shaggy. Po chwili pokeball przestał się kołysać Riolu należał od tej chwili do Jay'a

-Dobra ruszamy dalej

Dotarliście do Petalburg Woods.
- Shaggy musimy przejść przez ten las aby dojść do Rustboro.

-No to ruszamy- ochocza wszedłem do lasu.

W lesie spotkaliście Shroomisha.

-Cranidos idź spróbuj zionąć ogniem!!

Cranidos był bardzo pojętnym uczniem bez problemu użył Flamethrower przy okazji nauczył się tego ataku Shroomish padł.
- Shaggy pozwolisz złapać mi tego pokemona bo pewnie ty go nie będziesz łapał?

-Jasne droga wolna

- Dzięki Shaggy, idź pokeball.
( dopisz Cranidosowi Flamethrower )

Na którym levelu jest ten Shroomish ?
---------------------------------------------------
Ruszyłem dalej

- Zeskanuje go pokedexem.
Pokedex odpowiedział:
Shroomish

Woli wilgotne miejsca. Dzień spędza nieruchomo w cieniu drzew. Ze swej głowy uwalnia trujący pył.
Płeć: Mężczyzna
lv13
Ataki: Absorb, Tackle, Stun Spore, Leech Seed
- No to już wiemy na którym levelu jest ten grzybek.

-No to co ruszamy dalej.

- Tak ruszajmy dalej, wiesz co postanowiłem że stoczę pojedynek na stadionie w Rustboro City.

-No to winszuje pomysłu, a i ty walczysz pierwszy chce zobaczyć jego strategię ;p

- Dobra użyje Riolu i Shroomisha to końcu to pokemon walczący i trawiasty więc mają przewagę.

-Nad skałą dużo pokemonów, ma przewagę, a największą woda i trawa. Dlatego ja nie idę na łatwiznę, wziąłem sobie słabsze pokemony które mają małą przewagę typową by pojedynek był godny.

- Słuchaj nawet gdybyś miał pokemony typu wodnego to mógłbyś przegrać tą walkę.

-Wiem i to jest najlepsze ;p, i nie warto cwaniaczyć podczas pojedynku bo nie zawsze przyniesie to oczekiwany rezultat.

- No właśnie masz rację a teraz chodźmy do miasta.

ruszyłem dalej

Wreście udało się wam wyjść z tego lasu.

-Chodźmy do pc i od razu do lidera

- Dobra no to chodźmy. Po kilku minutach dotarliście do centrum pokemon.

-dobry, poproszę o uleczenie moich i kolegi pokemonów

- Dobrze wasze pokemony będą za kilkanaście minut uleczone. A czy słyszeliście że nie dawno w tym mieście nastąpiła zmiana lidera stadionu.

-Co!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!?

- Tak dobrze słyszycie nowy lider nazywa się Alan i trenuje kamienne pokemony i podobno jest silniejszy od Roxanne.

-uff, tylko tyle sądziłem ze zmienił się całkowicie lider. Zresztą im silniejszy lider tym więcej zabawy.

- Typ używanych przez lidera pokemonów nie mógł się zmienić ze względu na właściela Devon Corporation pana Stone

-Heh, wiadomo najważniejsze jest nazwisko, choć ja na moje zwracam uwagi bo nie byłbym sobą ;p

- Ale Alan w odróżnieniu do Roxanne używa trzech pokemonów.

-Hmm, przy odrobinie szczęścia może być emocjonująca walka cranidos kontra cranidos, a jak tam nasze pokemony ?

- Wasze pokemony są już w pełni sił proszę o to one.

Podziękowałem i ruszyłem do lidera- Jay ty pierwszy idź

- Gdy się dowiedziałem o zmianie lidera postanowiłem narazie nie walczyć ponieważ mam tylko 2 pokemon, które mogą mi pomóc. Ale zamierzam nauczyć Pidgeotto Steel Wing i gdy już opanuje tą technikę to zawalczę o odznakę.

-to się na trochę rozdzielimy bracie, jak tego do konasz to dołącz do mnie.

- Dobra a ty gdzie się udasz i gdzie się spotykamy?

-Ja do lidera, jak nie będę stał na zewnątrz to znaczy jeszcze walczę. Na razie bracie- powiedziałem i udałem się do lidera

- No to widzimy się pod stadionem.

Ruszyłem do stadionu

Wszedłeś na stadion było w nim mnóstwo skał.

-Jestem Shaggy i przybyłem wyzwać lidera tegoż stadionu !

- Nazywam się Alan i jestem liderem tutejszego stadionu. Będziemy walczyć 3vd.3.
Zaczynam idź Onix

-Dobra Ragnarock idź, użyj diga i następnie ugryź go

Onix użył Stealth Rock przez co twoje kolejne wybierane pokemony będą cierpieć, Ragnarock użył Dig i ugryzł Onixa lecz ten odpłacił mu się Tackle i Bind.
Ragnarock 68HP
Onix 50HP

-Ragnarock spróbuj wywołać trzęsienie ziemi

Ten atak nie udał się Ragnarockowi a Onix z łatwością uderzył go Iron Tail, trapinch jest batdzo osłabiony.
Ragnarock 18HP
Onix 50HP

-Ehh, użyj znów dig'a i potem bite

Ragnarockowi udało się pokonać Onixa
Ragnarock 18HP
Onix FT
Ragnarock + 2lv
- Idź Lileep

-Raganarock powalcz jeszcze chwilę, spróbuj znów wywołać trzęsienie ziemi, a jak się nie uda to użyj dig'a

Niestety Ragnarock padł po ataku Giga Drain a na dodatek Lileep użył Suny Day.
Ragnarock FT
Lileep 100HP

-Fatum idź, użyj iron tail a następnie bite.

Lileep mocno oberwał za to zemścił się używając Solarbeam dzięki Sunny Day nie musiał długo zbierać promieni słonecznych.
Fatum 40HP
Lileep 47HP

-Fatum nie dawaj się musisz być szybszy, zaatakuj go jeszcze raz tym razem szybciej.

Lileep padł.
Fatum 40HP
Lileep FT
Fatum + 2lv
- teraz pokaże ci dlaczego nowa odznaka nazywa się Fossil Badge idź Aerodactyl

-Fatum wracaj, Carnidos idź, użyj Flamethrower i zestrzel tego gada z nieba a następnie skocz i walnij go z główki

Aerodactyl uniknął miotacza płomieni i ugryzł Cranidosa Ice Fang, Cranidos poważnie ucierpiał i tylnia część jego ciało pokryła się lodem.
Cranidos 50HP
Aerodactyl 100HP

-Cranidos postaraj się, ogrzej sobie tył następnie walnij przeciwnika

Cranidos rozmroził swoją tylnią część ciała następnie skoczył w powietrze i bardzo mocno walnął Aerodactyla swoim Iron Tail przez co latający gad spadł i wbił się w skały. To była świetna okazja.
Cranidos 50HP
Aerodactyl 50HP

-Cranidos teraz użyj Flamethrower i biegnij w ogniu do przeciwnika i walnij go z całej siły z główki !!

To była świetna kombinacja lecz Aerodactyl przetrwał ten atak i odpowiedział Bite.
Cranidos 25HP
Aerodactyl 15HP

-Cranidos użyj Flamethrower a następnie iron tail

Cranidos pokonał Aerodactyla.
Cranidos 25HP
Aerodactyl FT
Cranidos + 2lv.
- Gratuluję wygranej proszę za wygraną weź 1200$ i Fossil Badge

-Ha dzięki, a przygotuj się bo zaraz przyjdzie mój kolega do ciebie a to kozak jakich mało na tym świecie;p

- Tak chętnie stoczę z nim pojedynek.

-No to do zobaczenia, bo chce obejrzeć ten pojedynek- wyszedłem z budynku rozglądając się za Jay'em

Po nie długim czasie przybył uśmiechnięty Jay

-No to jak walczysz ?

- Oczywiście że walczę ale pokemony lidera pewnie potrzebują odpoczynku.

-Da chłop radę i tak pewnie ma maszynę do leczenie lub coś w tym stylu, a teraz idź

- Skoro tak mówisz no to idę.

Wszedłem do budynku za przyjacielem.

- Nazywam się Jay i szukam tutejszego lidera Alana. Po chwili przyszedł lider i zaproponował walkę 3vs.3.
- Wychodź Onix

Usiadłem na widowni (jeżeli jest) a jak jej nie ma tu stanąłem przy ścianie i obserwowałem pojedynek.

Widownia była więc usiadłeś.
- Idź Shroomish atakuj Leech Seed i Absorb

Obserwowałem z zaciekawieniem pojedynek, od czasu do czasu dopingowałem kolegę.

Nasionko owineło Onixa i zaczeło wysysać mu energie następnie grzybek zaatakował Absorb Onix mocno oberwał ale użył Tackle.
Shroomish 75HP
Onix 27HP

Obserwuje dalej

Grzybek wykończył Onixa swoim Absorb.
Shroomish 75HP
Onix FT
Shroomish + 1lv
- wychodź Lileep

obserwuje dalej

- Idź Riolu atakuj Iron Tail i Focus Punch!

Obserwuje dalej

Lileep padł Riolu + 2lv
- Idź Aeroadctyl

obserwuje dalej

- Idź Pidgeotto atakuj szybko Steel Wing i Gust oraz unikaj ataków tego gada.

obserwuje dalej

Pidgeotto zaatakował latającego gada lecz ten oddał mu Thunder Fang, Pidgeotto po tym ataku padł.
Pidgeotto FT
Aerodactyl 68HP
- Idź Shroomish atakuj go Leech Seed i Absorb

-Dalej Jay I belive in you

Aerodactyl załatwił grzybka dzięki Fire Fang.
Shroomish FT
Aeroadctyl 68HP
- Idź Riolu jesteś moją ostatnią nadzieją atakuj z wyskoku Iron Tail i Focus Punch

-Dalej dasz radę Jay- zwróciłem się do riolu- te brzydal, wyobraź sobie że to jestem ja i pokonaj go ofermo !!

Po twoich słowach Riolu zaczął się świecić i wszyscy ujrzeli uczy się Dark Pulse i może nauczyć się Metal Claw.
- Świetnie Lucario wykończ go!.

-Nie ma za co Jay ;p- rzekłem próbując ukryć zaskoczenie i zmieszanie.

Lucario załatwił latającego gada jednym ciosem.
Lucario 100HP
Aerodactyl FT
Lucario + 1lv ( to będzie już 17)
Jay dostał taką samą nagrodę jak ty i podszedł do ciebie po czym wyszliście ze stadionu.

-Gratulacje stary, gratulacje.

- Dzięki i tobie też gratuluje to co teraz może na wyspę Dewford?

-Czemu nie bracie, czemu nie, ale jak tam się dostać ?

- No jakimś statkiem czy coś takiego? bo na Pidgeotto nie polecimy

-Dobra a gdzie są statki ? bo jakoś tu nigdzie stoczni nie widziałem.

- To chodź do Petalburga tam podobno na obrzeżach miasta mieszka jakiś marynarz

-No dobra ruszamy.

Przeszliście spokojnie przez las i zobaczyliście domek na plaży a obok niego statek

-O tym mówiłeś stary?, dobra wejdźmy do środka.

Zobaczyliście jakiegoś starego dziadka, który podszedł do was i zapytał się was gdzie chcecie płynąć.

-Tak, a płynie pan do Dewford ?

- Tak a potem do Slateport

-No to jak Jay płyniemy ?

- Tak, a kiedy pan płynie wogóle?
Staruszek odpowiedział że nie długo

-To dobrze

- Chodźcie zaraz odpływamy.

Ruszyłem za starym marynarzem

Weszliście na statek i wypłyneliście do Dewford

-Wiesz co Jay, jest coś o czym nie wiesz, mam chorobę morską więc- Wychyliłem się za burtę

- O kurdę teraz o tym mówisz o tym stary

-Sorry zapomniałem- następnie puściłem pawia do morza

- Spoko niech ci wyjdzie na zdrowie

W ziołem coś czym mogłem wytrzeć twarz a następnie zapytałem się czy długo jeszcze.

- Nie jeszcze jakieś pół godziny

-O men, nie wiem czy mój żołądek to wytrzyma.

- No musisz dać radę.

Siedziałem cicho patrząc za burtę i co jakiś czas pytając się ile jeszcze.

Wreście dopłyneliście.
- Hej jakich pokemonów masz zamiar użyć bo Brawly używa walczących pokemonów a u ciebie trochę kiepsko z pokami jest.

-Hmm, Altarie oddałem do hodowcy więc odpada, przydał by mi się jakiś elektryczny latający i psychiczny.

Zauważyłeś Staravie

-Hmm wiesz co złapie go a po walce z liderem oddam go komuś lub go wypuszczę. Cranidos idź użyj serię Flamethrower w Staravie

Staravia zaatakowała Wing Attack lecz na Cranidosie ten atak nie zrobił wrażenia i oddał miotaczami płomieni, Staravia padła.

pokeball idź i skanuje go pokedexem

Staravia

Poruszają się wielkimi gromadami. Krążą wysoko nad lasami wypatrując pokemonów - owadów. Ich terytoria są starannie rozplanowane. Kiedy dwie gromady tych pokemonów natkną się na siebie - rozpoczyna się rywalizacja o prym. Przegrana gromada oddala się i nie próbuje już zdobyć terytorium rywala.
Płeć: Mężczyzna
Lv15
Ataki: Tackle, Quick Attack, Wing Attack, Double Team, Growl

-Użyje na pewno jego oraz cranidosa hmm... Jay ty wiesz chyba wszytko, ile tutejszy trener ma pokemonów ?

- Oczywiście używa dwóch pokemonów.

-No to idealni, tym razem ty idź pierwszy

- Dobra mogę walczyć pierwszy

Ruszyłem do lidera

Weszliście na stadion
- Nazywam się Jay i chce walczyć z Brawlym

usiadłem na widowni

- Nazywam się Brawly i będziemy walczyć 2vs.2 gotowy? Idź Machop

Byłem ciekawy jaką taktykę wybrał Jay

- Coś ci pokażę Shaggy idź Kadabra. Atakuj Confusion

-uua, skąd go masz- skanuje go pokedexem podobnie jak pokemona lidera

- Złapałem go jak trenowałem gdy ty byłeś na stadionie.
Pokedex powiedział
Kadabra

Wysyła specjalne fale alfa, które u przebywających w pobliżu wywołują bóle głowy.
Płeć: Mężczyzna
lv17
Ataki: Teleport, Kinesis, Confusion, Focus Punch, Psychic

Machop

Uwielbia rozwijać swoje mięśnie. Trenuje wszystkie sztuki walki, by stać się jeszcze silniejszym.
lv17
Ataki: Low Kick, Karate Chop, Focus Punch, Dig, Flamethrower,

Obserwowałem z zaciekawieniem pojedynek

Machop padł po ataku Confusion
Kadabra 100HP
Machop FT
Kadabra +1lv uczy się Disable
- Jak widzisz Shaggy nie próżnowałem na treningach.

-O tym wiedziałem, ale nie że aż tak

- Idź Makuhita

skanuje pokemona

Makuhita

Staje się silniejszy dzięki ciężkiemu treningowi. To odważny POKEMON, który potrafi wytrzymać każdy atak.
Płeć: Mężczyzna
lv18
Ataki: Tackle, Arm Thrust, Vital Throw, Fake Out,  Poison Jab, Dig

obserwuje pojedynek

- Idź Pidgeotto uważaj na tego Makuchite nie zbliżaj się do niego gdy nie trzeba. Bądź cały czas wysoko w powietrzu i atakuj go Gust i Steel Wing

Obserwowałem dalej.

- Makuhita czekaj a gdy Pidgeotto będzie ciebie atakował wtedy go złap i atakuj go.

"Zapowiada się ciekawie" pomyślałem sobie.

Gdy Pidgeotto atakował Makuhita z lekkością przyjął ataki ptaka i rzucił nim o ścianę.
Pidgeotto 50HP
Makuhita 80HP

"uuu, nie fajnie" pomyślałem

- Pidgeotto użyj Sand Attack a potem Gust i Quick Attack

Obserwuje dalej

- Makuhita uważaj na poczynania Pidgeotto

obserwuje dalej

Makuhita przyjeła kolejne ataki Pidgeotto a potem powaliła ptaka kilkoma ciosami.

-Jay wymyśl coś.

Jay uśmiechnął się tylko i krzyknał - Wychodź Kadabra atakuj go Confusion i Psychic!

Obserwuje dalej

Makuchita padł
Kadabra + 1lv
- Jay to była bardzo dobra walka weż w nagrodę Knuckle Badge i 1500$

-Gratulacje Jay- pogratulowałem koledze.

- Dzięki Shaggy i co masz już opracowaną strategię?

-Ta, a wiesz jak brzmi ?, tak że na razie sobie odpuszczę.

- To dobrze bo nie wiem czy sama Staravia dałaby radę

-Też tak sądzę, muszę dużo poćwiczyć.

- Tak to prawda przyda ci się ciężki trening. Widzisz gdybym nie miał Kadabry to pewnie bym przegrał ten pojedynek.

-Chodźmy do pc aby uleczyć twoje poki i poszukajmy jakiegoś miejsca do treningu

- Dobra no to idziemy.
Dotarliście do centrum pokemon

-Dobry, kolega chciał uleczyć pokemony.

- Proszę bardzo jego pokemony będą uleczone za 15 minut

-No to Jay poczekasz chwilę, ja już pójdę na brzeg i potrenuje trochę i potem do mnie dołączysz? bo wiesz nie ma czasu do tracenia, narka.
Wyszedłem z budynku i udałem się w stronę brzegu.

Nad brzegiem morza zobaczyłeś płynącego pokemona

-Ja cię- zeskanowałem go pokedexem - Byłby świetny do walki.

Milotic

Milotic jest olśniewająco piękny. Ci, którzy go ujrzeli mówią, że zapomnieli swe wojownicze dusze.
Płeć: Kobieta
lv 21
Ataki: Water Gun, Wrap, Water Pulse, Twister, Recover
Milotic był bardzo przyjaźnie nastawiony do ciebie po chwili podpłynął do ciebie i plusnął w ciebie wodą

-Ej, co powiesz aby do mnie dołączyć i razem przetrzepać tyłek liderowi w tutejszej sali ? co małą ?

Milotic zgodził się i zaproponował tobie abyś wszedł na jego grzbiet

-Mam nadzieje że nie umoczę swoich ciuchów- powiedziałem sobie pod nosem i wszedłem na jej grzbiet.

Po chwili Milotic popłynął z tobą i zabrał ciebie na jakąś wyspę której nie znałeś lecz było to świetne miejsce do treningu

-Dzięki tylko kurcze Jay będzie się niepokoił, dobra idźcie- wypuściłem wszystkie moje pokemony, i pokazałem jeden milotlicowi -A więc chcesz zostać jednym z moich pokemów.

Milotic kiwnał głową i płetwą nacisnął pokeball poczym do niego wskoczył

-Milotlic idź, dobra podzielę ws w pary, i chce zobaczyć jak sobie poradzicie, Fatum kontra Staravia i ragnarock kontra cranidos a zwycięscy walczą z... te imie jest za długie nazwę cię Lilo ok ?

Milotic kiwnęła głową na tak.
Fatum podczas walki treningowej z Staravią wreście opanowuje Iron Tail a Staravia uczy się Aerial Ace ten pojedynek wygrała Staravia. Cranidos bez problemu pokonał Ragnarocka a Lilo czekała na swojego rywala

-Bez obrazy, ale osobno nie dacie sobie rady z nią, wiec zawalczcie razem, i żadnych bójek o władze rozumiecie? a teraz go go guy's

Lilo powaliła wszytkie twoje pokemony atakiem Twister

-Tak jak myślałem, Lilo jesteś świetna- przytuliłem morskiego węże.

Lilo była bardzo ucieszona z tego powodu

-Dobra wracajmy na wyspę, bo Jay się będzie niepokoić, a Lilo postaraj się a by cię żaden czarny człowiek cię nie zobaczył, też chce mieć dla niego niespodzianką, dobra chodźmy- schowałem wszystkie i usiadłem na grzbiet Lilo.

Dopłyneliście na wyspę Dewford a Lilo postanowiła wejść do pokeballa

Zaczołem się rozglądać za Jay'em

Zobaczyłeś Jay'a wylegiwał się na plaży

-Ej stary nie leń, chodźmy do pc i od lidera.

- Spoko, a jak tam twój trening?

-Lepiej niż kiedy kol wiek mogłem się podziewać,

Poszliście do centrum pokemon i wyleczyłeś swoje pokemony

Następnie ruszyłem do lidera.

Wszedłeś na stadion i przywitałeś się z liderem Brawlym

-Walczmy więc, Staravia idź użyj Double Team by zmylić przeciwnika a następnie użyj Aerial Ace.

- Idź Machop!
Staravia użyła Double Team i użyła Aerial Ace Machop padł.
Staravia 100HP
Machop FT
- Idź Makuhita

-Starvia zrób tak samo jak wcześniej.

Makuhita zrobiła to samo co w przypadku walki z Pidgeotto i zaczeła okładać ciosami Staravie, która po tym wszystkim padła.
Staravia FT
Makuhita 91HP

-Jay nie jesteś jedyną osobą która nie próżnowała podczas treningów, Lilo idź użyj wrap i trzymaj go wtedy użyj na niego Water Pulse a następnie puść go i użyj twister'a.

Jay zobaczył pięknego Milotica.
- Skąd go masz?
Lilo załatwiła Makuhite.
Dostajesz Knuckle Badge i 1500$

-A złapałem sobie jak pływał, dobra chodźmy znaleźć nowy dom dla staravi- rozglądałem się za jakimś trenerem.

Znaleźliście tylko trenera który chciał się wymienić Elekid za Staravie

-Nie chce elekida, mogę ci dać za darmo staravię.

- Dzięki koleś zaopiekuje się nią najlepiej jak potrafię

-Jest świętnym pokemonem i wojownikiem, przysłużył mi się bardzo, z żalem ci go oddaje ale tobie się bardziej przyda- oddałem mu pokeball a następnie pobiegłem z płaczem w oczach, był smutny ale wiedziałem że muszę to zrobić.
----------------------------------------------------------------
No co mam sentyment do tego pokemona ;p

Chłopak wypuścił Staravie a ta pomachała tobie skrzydłem na pożegnanie

Po chwili ogarnąłem się i ruszyłem spokojnie do statku.

- To co teraz do Slateport?

-Tak jest, panie kapitanie- Stanąłem przy burcie.

Nie było już żadnego kapitana to co wcześniej usłyszałeś to były słowa Jay'a.

-Dobra ruszamy.
--------------------------------------------
to był taki żart ;p.-.-

Ale statku napradwę nie było
- Shaggy może popłyniemy na twoim Miloticu?

-A to dziad, Lilo idź, dobra wskakuj - zruciłem się do pokemona- Prosto i w lewo i jak byś mogła to szybko.

Lilo płyneła w bardzo szybkim tempie lecz coś na morzu było nie tak

-Coś tu jest nie tak, wcale mi się to nie podoba.

Lilo odstawiła was na małej wysepce a z morza pochwili wynurzył się

-Jey może chcesz go złapać, bo ja mam już swego węża.

- Moge go złapać ale mam juz 6 pokemonów. Będe musiał go tak to później odebrać.
Gyarados chce zaatakować Lilo swoim Hyper Beam

-Lilo nie daj się użyj na niego wrap a następnie Water Pulse

Lilo zatrzymała atak Gyaradosa Water Pulse nie zabardzo zadziałał na przeciwnika Lilo a ten użył Bite

-Lilo użyj twistera !

Gyarados mocno oberwał.
- Czekaj Shaggy pomogę ci idź Lucario atakuj Dark Pulse!

-Lilo teraz walnij go mocno z główki.

Gyarados po atakach Lilo i Lucario padł.
- Pędź pokeball!

Czekałem czy udamy się go złapać.

Po kilku minutach walki z pokeballem Gyarados przestał walczyć.
- Świetnie złapałem Gyaradosa

-Zeskanuj go najpierw a potem się ciesz.

Gyarados

Rzadko widywany na wolności. Ogromny i zajadły. Gdy wpadnie we wściekłość, zdolny jest zniszczyć całe miasta.
Płeć: Kobieta
lv20
Ataki: Thrash, Bite, Tackle, Splash, Hyper Beam

-Dobra wskakujmy na Lilo i płyńmy dalej, następnym razem zrobimy wyścig co ?

- Ok ale najpierw będe musiał odebrać Gyaradosa

-właśnie otym mówię, dobra Lilo płyń

Wreście dopłyneliście na plaże w Slateport

-W końcu, dobra Lilo wracaj, Jay ty moja chodząca encyklopedio co mi powiesz o tym miejscu ?

- Jedyne ciekawe rzeczy jakie tu są to: hala konkursowa, klub pokemona, muzeum i stocznia

-A za miastem co się znajduje?

- Droga rowerowa i trasa dla pieszych prowadząca do Mauville City a tam jest następny stadion

-Czyli obraliśmy już cel, dobra ruszamy.

- Czekaj wejde do centrum pokemon wymienie Charmandera na Gyaradosa

-jasne poczekam chwilę.

- Ok zaraz wracam.
Po kilkunastu minutach wrócił Jay

-Gotów ? no to idziemy.

- Jasne że gotów!
Ruszyliście drogą wiodącą pod trasą rowerową.

-Zaraz, a czy przypadkiem na trasę rowerową nie jest potrzebny rower ?

- Przecież my nie idziemy trasą rowerową tylko pod nią

-Nie byłem tu nigdy więc nie wiem jak tu wygląda, dobra chodźmy może znajdziemy jakieś trenera.

Zobaczyłeś tylko Elekida przewracającego drzewa swoimi ciosami.

-Wiesz co teraz tak myślę że mogłem wziąć tamtego elekida, i teraz mam okazje by to nadrobić, cranidos idź walnij go z całej iły z główki a następnie iron tail.

Ten Elekid właśnie ćwiczył na drzewach atak Brick Break więc teraz wypróbował go na Cranidosie, dinozaur po tym bardzo silnym ataku padł.

-Raganrack szybko dig i bitte.

Te ataki bardzo mocno odczuł Elekid więc postanowił się poddać.

-pokeball idź

Pokeball kręcił się przez minutę ale złapałeś Elekida.
Elekid

By wytwarzać elektryczność obraca rękoma, ale ponieważ łatwo się męczy ładuje się tylko w niewielkim stopniu.
Płeć: Mężczyzna
lv23
Ataki: Quick Attack, Thundershock, Low Kick, Swift, Shock Wave, Brick Break

-O tak, dobra idźmy dalej.

Spotkałeś jakiegoś wędkarza

-mam pan jakąś wędkę na zbyciu ?

- Nie stety nie mam tylko jedną

-To szkoda, dziadek mnie często zabierał na ryby, a biorą chociaż ?

- Biorą ale tylko Magikarpie

-Udręka rybaków, jeden magikarp się przyda, ale na co cała zgraja? prawda ?.

- Prawda ale jeśli chcesz tę wędke to mogę ci ją dać jak wygrasz ze mną pojedynek.

-No dobra,  Cranidos idź.

- Oj to był bardzo zły wybór. Idź Sharpedo

-Cranidos szybko, rozpędź się a następnie użyj na niego iron tail i odskocz nie dając mu się dotknąć.

Sharpedo zaatakował Aqua Jet Cranidos padł.

-Mogę rewanż ?

- Jasne że możesz walczymy 3vs3 co ty na to?

-Jasne, druga runda idź Elekid skumuluj dużo elektrycznie mocy a następnie wyzwól ją na przeciwnika.

Elekid użył bardzo mocnego Thundershock Sharpedo padł.
- Pozwól że teraz moja kolej idź Chinchou

-Dobra elekid użyj Brick Break a następnie swift.

Wodno elektryczny pokemon padł.
- Idź Gyarados
( zapomniałem o wcześniejszych wynikach lv więc dopisz 2lv Elekidowi)

-Elekid użyj na niego Shock Wave a następnie Thundershock

Gyarados mocno oberwał lecz odpowiedział Bite

-Elekid znów użyj na niego elektryczne ataki !

Gyarados padł.
Elekid +2lv
Dostałeś Good Rod

Wziąłem wędkę i zacząłem łowić.

Wyłowiłeś [img]http://www.pokemonelite2000.com/sprites/dpmfb/dpmfb318.png[img]

-A jednak nie same karpie, szkoda że nie mam już pokeballi bo bym go złapał, Elekid szybko użyj jakiegoś mocnego elektrycznego ataku.

Carvanha padła.

-dobra, panie miło było ale my tu gadu gadu a czas ucieka- pożegnałem się z rybakiem i ruszyłem dalej.

Dotarliście do miasta

-Jakimi pokemonami tutejszy lider dysponuję ?

- Magneton Voltorb Magnemite

-Ragnarock, cranidos, elekid?

- Nie zły skład. U mnie Lucario i Houndour a trzeci pokemon to nie wiem.

-może Shroomish jest dosyć odporny na elektryczne ataki.

- Może ale jest za słaby

-z tego co pamiętam to twój Houndour jest na tym samy levelu co Shroomish

- Tak i co z tego?

-no dobra nic, chodźmy się trochę po mieście rozejrzeć.

- Dobra więc chodźmy

Zacząłem chodzić i rozglądać się po mieście.

Nic ciekawego nie widzieliście oprócz dzikiego Combuskena

Ruszyłem dalej.

Combusken ruszył ostro w waszą stronę.

-Słuchaj stary, uwierz mi chętnie bym cię złapał ale nie mam z czego, ty Jay chyba też ?

- Hej Shaggy ja mam już 2 ogniste pokemony więc weź mój pusty pokeball

-Dzięki- wziąłem do niego pokeball - Dobra teraz to coś innego, zrób my to szybko, lilo idź użyj wrap a następnie Water Pulse

Water Pulse wykończył Combuskena

-poball idź

Combusken długo nie walczył.

Zwiększa swą koncentrację wydając chrapliwe dźwięki. Jego kopnięcia mają niszczącą moc.
Płeć: Mężczyzna
lv23
Ataki: Ember, Scratch, Peck, Double Kick, Blaze Kick

-Chodźmy do pc

Weszliście do centrum pokemon

Dałem siostrze Joy pokemony do wyleczenia.

Po kilku minutach odebrałeś swoje pokemony

-Chodźmy potrenować gdzieś- rzuciłem do Jay'e

- Dobra chodźmy może do starej elektrowni jest tam w końcu dużo elektro pokemonów a właśnie z takimi będziemy musieli stoczyć pojedynek na stadionie.

-Chodźmy podszkolę tam ragnarocka.

- Dobra a ja tam podszkolę moje pokemony

-No to prowadź do elektrowni.

Po 15 minutach dotarliście do elektrowni

-Ragnarock idź- zacząłem szukać jakiś elektrycznych pokemonów.

Zobaczyłeś

-Ragnarock użyj sand-attack a następnie Dig.

Elektro pokemon padł.
Ragnarock +2lv

chodzę dalej.

Zobaczyłeś

-Ragnarock spróbuj wywołać trzęsienie ziemi.

Nie udało się Ragnarockowi wywołać trzęsienia ziemi a Raichu zaatakował Quick Attack, Trapinch oberwał

-Ragnarock użyj znów diga

Raichu został bardzo osłabiony Digiem
- Shaggy mogę go złapać?

-Jasne, skoro chcesz.

- Dzięki stary teraz ruszaj pokeball!

patrze czy udało mu się go złapać.

Po chwili Jay miał już Raichu

Szukam dalej jakiś pokemonów.

Zobaczyłeś
- Co taki pokemon tutaj?

-Jest wspaniałym przeciwnikiem dla cranidosa, cranidos idź uderz go z całej siły z głowy.

Luxray użył Roar przez co Cranidos wrócił do pokeballa i zaczął na was warczeć.

-Eh, ragnarock idź, użyj diga.

Gdy Ragnarock wyłaniał się z podziemi Luxray momentalnie walnął go Iron Tail i potem ugryzł Bite. Ragnarock padł.

-Cranidos, spróbuj użyć ataku Anicentpower
--------------------------------
nie wiedziałem jak go opisać.

Cranidos uczy się Ancient Power lecz to nie pomogło, niesamowita szybkość Luxraya połączona z atakami Bite i Iron Tail wykończyły Cranidosa.

-elekid idź użyj Brick Break

Brick Break zderzył się z Iron Tail oba pokemony zostały odrzucone na ściany i padły

-Dobra elekid wracaj, przez tego pokemona muszę wrócić by moje pokemony wyleczyć.

- Nie tak prędko muszę złapać tego pokemona jest świetny!

-To złap go.

- Idź Greatball!

Słuchaj możesz mi znów podać mój numer gg, bo tak net tu muli ze się szukać tego nie da ;p
----------------------------------------------------------------
-Dobra idziemy teraz  do pc

Doszliście spokojnie do centrum pokemon.
(12255465)

Dałem je pokemona do wyleczenia, następnie wróciłem do elektrowni.

W elektrowni spotkaliście lidera tutejszej sali Wattsona

-Dobry, a co pan tu robi ?, jeżeli można wiedzieć.

- Przyszedłem odwiedzić pokemony a wy co tutaj robicie?

-Trenujemy, przed walką z panem.

- Więc zamierzacie walczyć ze mną czyli szykuje się świetna zabawa

-I to jeszcze jako, dozobaczenia- ruszyłem dalej rozgładając się za jakimś przeciwnikiem.

Zobaczyłeś chłopoka trenującego z Jolteonem

-Zawalczysz ?

- Dobra może podwójna walka co?

-Cranidos, ragnarock idźcie.

- Jolteon Luxio idźcie!

-Ragnarock dig na joletona cranidos ancietpower na luxia

Przeciwne poki padly.
Ragnarock +2lv
Cranidos +2lv
Ragnarock uczy się Faint Attack
Cranidos uczy się Scary Face

Szukam dalej jakiś pokemonów.

Zobaczyłeś

-Ragnarock dig

Voltorb padł.
Ragnarock + 2lv

Szukam kogoś dalej.

Zobaczyłeś i

-dobra będą już ostatni, ragnarock dig na plusle, cranidos ancietpower na minuma

Oba pokemony padły.
Ragnarock +2lv
Cranidos +2lv

ruszyłem do pc a następnie do lidera.

Wyleczyłeś pokemony a następnie ruszyleś do lidera sali. Jay wymienił Pidgeotto na Luxray

Weszlem do stadionu, i wyzwałem lidera na pojedynek.

- Więc chcesz walczyć? Walczymy 3vs.3. Idź Voltorb

-Ragnarock idź, użyj sand-attack a następnie dig.

Voltorb skontrował sypnięcie piaskiem swoim Sonicboom Ragnarock wykopał tunel i czeka pod ziemią

-Ragnarock, czekaj na odpowiedni moment wtedy atakuj.

Ragnarock znalazł taki moment i powalił Voltorba
Ragnarock +2lv i [40%]
( dopisz sobie przy każdyn pokemonie [0%])
- Hmm wychodź Magnemite

-Ragnarock świetnie spisałeś a teraz wracaj, cranidos idź użyj ancietpower a następnie irontail.

Na Magnemite zadziałał jedynie ten pierwszy atak a magnetyczny pokemon oddał Sonicboom co nie wyrządziło Krzywdy Cranidosowi.
Nagle krzyknął coś Jay - niech użyje Flamethrower

-Właśnie, magnemite ma typ metal, Dzięki Jay- krzyknąłem do kolegi - Cranidos użyj Flamethrower

Magnemite padł
Cranidos +1lv i [50%]
- Idź Magneton

-Cranidos zrób kombinację ataków Iron Tail i Flamethrower

Magneton padł.
Cranidos +2lv może nauczyć się Assurance
- Świetna robota chłopcze w nagrodę dostaniesz Dynamo Badge i 2000$

- Jay też chcesz walczyć ?

- Wiesz postanowiłem zrezygnować z walk o odznaki

-No dobra, jak wolisz, chodźmy do pc

- Ok to chodźmy.
Weszliście do centrum pokemon