Obudziłeś się bardzo wcześnie, o 5:00. Nie mogłeś spać przez te emocje, dzisiaj idziesz odebrać swojego pierwszego Pokemona. Z góry wiedziałeś że będzie to Buizel. (Mama ci wygadała). Ubierasz się, informujesz o tym mamę i idziesz odebrać swojego pokemona.
Offline
Biorę swój plecak rozmawiam z mamą o mojej podróży i udaje się w stronę Sangdem Town.
Offline
Mama pożegnała cię czule. Droga mijała bezproblemowo. Dodatkowo na przystanku autobusowym stał bus jadący właśnie do Sangdem City. Bilet kosztował 2$. Wsiadłeś i w kilka minut znalazłeś się u celu swojej podróży. Na widoku masz Laboratorium.
Offline
Patrząc na laboratorium myslałem o tym jak to będzie i czy mój Buizel mnie polubi. Wreście przełamalem się i podzedłem do laboratorium.
Offline
Drzwi otworzył profesor Rowan. Był szczęśliwy że cie widzi. W ręku trzymał już Pokeball z pokemonem(masz udawać że nie wiesz co w nim jest). Podaje ci go, pokedexa, pokenava, 4 pokeballe i jednego Greatballa. 5000$ dostałeś od rodziców.
-Jesteś w pełni wyposażony Danielu. Życzę szczęśliwej podróży. Dzwoń kiedy chcesz. - Powiedział Profesor.
Offline
- Bardzo dziękuje Panu profesorze. Udając że nie wiem jakiego pokemona dostane powiedzialem ciekawe jaki pokemon ma zostać moim partnerem.
Offline
-Sprawdź. Bardzo rzadko mamy go dla początkujących, ale wiesz że bardzo lubię twoich rodziców. Mam nadzieję że go polubisz i on ciebie. - Powiedział profesor
Offline
- Ja tez mam taką nadzieje. A teraz wychodź Bui to znaczy idź pokeball.
Offline
Twoim oczom ukazał się piękny okaz Buizela. Był niższy niż inne Buizele, ale to tylko świadczy o tym że jest młody. Nagle pomocnik profesora powiedział że kolejny młody trener o imieniu John przyszedł po pokemona. Skojarzyło ci się że to twój kuzyn.
Offline
- Witaj Buizel. Podszedłem i przywitalem się z pokemonem. Powiedziałem - Czyżby mój kuzyn miał zostac trenerem?
Offline
Buizel od razu cie polubił. Przez chwilę patrzył ci głęboko w oczy i wskoczył ci na ręce.
-Ooo! Ten John to chyba twój kuzyn, prawda? - Powiedział Profesor
Offline
Pogłaskałem Buizela i zwrócilem sie do profesora - Tak to mój kuzyn ciekawe jakiego pokemona dostanie.
Offline
Doszliście do gabinetu profesora. John już trzymał na ręku swojego Chimchara.
-Siemka Daniel! Ty też po swojego pierwszego pokemona?? Ja wybrałem Chimchara! Zawsze marzyłem o ognistym typie. - wypalił John
Offline
- Siemka ja wybrałem Buizela jest to wodny pokemon.
Offline
-Powalczyłbym trochę, ale widzę że masz przewagę typów... Zmierzymy się kiedy indziej. - powiedział i odszedł.
Offline